ślub sam ze sobą

Ridge i Taylor szukają swoich bliskich. Forrester cieszy się, kiedy odnajduje żonę i syna. Jakiś czas później, Brooke decyduje się wyznać Ridge’owi, że ona i Thomas mogli uprawiać seks. Ridge po raz kolejny wybacza żonie, ale gdy jego syn oświadcza, że przypomniał sobie iż na pewno spali ze sobą, Forrester rozwodzi się z Brooke. Kłótnia w . TVP Info. Miłosz Kłeczek znowu postanowił rozmawiać sam ze sobą i nie pozwolić dokończyć wypowiedzi posłowi . Lewicy. Prowadzący zaatakował Andrzeja Szejnę m.in. pytaniem 2 minuty Sologamia to zobowiązanie wobec samego siebie do zapewniania sobie miłości bez oczekiwań wobec innych. Dowiedz się więcej! Sologamia to małżeństwo z samym sobą podejmowane przez ludzi, którzy nie chcą uzależniać swojego szczęścia od innych. Wiele osób wierzy w mity o miłości takie jak ten o znalezieniu drugiej połówki jabłka. Nie ma to dziś dla mnie znaczenia, choć uwielbiam śluby innych, ale ja wzięłam ślub ze sobą – pisze na Instagramie Gosia Ohme w komentarzu do swojego zdjęcia w bajkowej sukni ślubnej. Zachwyca mnie to zdjęcie. Moja wolność w nim i poczucie szczęścia, pastisz panny młodej, która już nie jest ani panną, ani młoda. Celebrytka wyznaje: „Byliśmy młodzi”. Magdalena Stępień dała się namówić niedawno na popularny w sieci trend. Celebrytka ujawniła fanom 6 nieznanych faktów na temat swojego życia prywatnego, a informacje, jakie ujawniła, mogą zaskoczyć niejednego. Okazuje się, że Magda ma za sobą ślub – w dodatku kościelny. nonton film me before you sub indonesia. W Stanach Zjednoczonych od kilku lat dużo się dyskutuje na temat "sologamy", czyli takiej sytuacji, w której singiel czy singielka "formalizuje" swój status życia w pojedynkę. Odbywa się to na zasadzie ślubu samego ze sobą, w obecności ważnych dla siebie osób, członków rodziny, przyjaciół. Czy w Polsce ten zwyczaj ma szansę się przyjąć? W USA ceremonie zawierania ślubu samego lub samej ze sobą mają już kilkuletnią tradycję. Oczywiście, nie możemy tu mówić o faktycznym sformalizowaniu życia "solo", podczas którego otrzymuje się akt zaślubin. Bardziej chodzi o społeczny wymiar tego zjawiska. Moda czy potrzeba? Podczas wydarzenia kobieta jest ubrana w suknię ślubną, tak jak prawdziwa panna młoda, a mężczyzna w smoking bądź garnitur. Z analizy wielu wypowiedzi w mediach ceremonia dotyczy w większym stopniu kobiet niż mężczyzn. W obecności swoich bliskich - rodziców, rodzeństwa, przyjaciół i dalszych znajomych - sami sobie obiecują miłość i wierność "aż po grób". Wydarzenie jest prowadzone przez mistrza ceremonii. Później wszyscy bawią się na imprezie - w sumie można powiedzieć "weselnej". W mediach amerykańskich pojawia się wiele opinii, że usankcjonowane sologamy to tylko krótkotrwała moda dotycząca osób, które mają na swoim punkcie obsesję, nie są do końca zrównoważone emocjonalnie lub są żałosnymi desperatami. Kilka lat temu czytałam wypowiedź pewnej Amerykanki, która stwierdziła, że w wieku czterdziestu lat ma dość pytań o to, kiedy wyjdzie za mąż, bo jako singielka też ma prawo do życia w taki sposób, jaki jej odpowiada, a chce żyć bez partnera. Przyznała, że czuje się dyskryminowana ze względu na to, że jako "pojedyncza" nie może mieć imprezy weselnej i ślubu, bo jest to tylko zarezerwowane dla par. I jako jedna z pierwszych urządziła sologamy party. Coraz mniej Polaków zawiera małżeństwa [Infografika] >> Ślub nie tylko dla par Samo zjawisko sologamy nie jest tak bardzo oczywiste, jakby się mogło wydawać. Komuś, kto przez całe życie był i jest singlem, kto żyje w ten sposób, bo chce, komu jest ze sobą dobrze - wydaje się, że ma do tego prawo. Kocha siebie, swój styl życia, swoje przyzwyczajenia. Jestem w stanie zrozumieć motywację osób, które chcą nie tylko żyć w zgodzie z własnymi wartościami, ale i przeżyć to, co w naszej kulturze zarezerwowane jest tylko dla par. Zapytałam kilku znajomych polskich singli (takich, którzy singlami są od wielu lat), co sądzą o zjawisku zawierania ślubu samego ze sobą. - Czasem mi się wydaje, że nie jest to taki głupi pomysł, bo jak chodzę na śluby moich znajomych, a takich jest coraz więcej, to mi jest przykro, że ja sama takiego wydarzenia nie mogę mieć w swoim życiu, bo jestem singielką - tłumaczy Karolina. - A jestem przekonana, że singielką zostanę na zawsze. To mój wybór, wybór od zawsze i na zawsze. Moje życie jest ustabilizowane i dobrze mi z tym. Po prostu je lubię. Natomiast nie wyobrażam sobie, żebym miała samej sobie kupić białą suknię, napisać przysięgę i ślubować wierność i miłość przez biskimi i przyjaciółmi, i że "się nie opuszczę, aż do śmierci". No, nie opuszczę się aż do śmierci, bo to niemożliwe (śmiech). Myślę, że takie rzeczy tylko w Stanach są możliwe – dodaje Karolina. - O czymś takim to nie słyszałem. Serio? Mogę tylko powiedzieć, że z pewnością z nimi jest coś nie tak - twierdzi Adam. - Dlaczego oni robią coś, co nie jest dla nich, bo jest zarezerwowane dla par? Nie jestem w parze, to nie biorę ślubu, to jest jasne. Ja bym na ten pomysł z pewnością nie wpadł, poza tym, kto by przyszedł na taką imprezę? Każdy by się popukał w głowę, że zwariowałem. Jak się chce imprezę zrobić dla znajomych, to można sobie huczne urodziny wyprawić lub po prostu zrobić imprezę z jakiegoś powodu. Uwolnić się od przymusu Bella de Paulo, amerykańska badaczka życia singli, która sama przez całe życie jest singielką, na swoim blogu napisała, że nigdy nie interesowała jej ta forma usankcjonowania swojego życia długoletniej "solistki". Przyznaje, że zawsze chciała żyć na własną rękę, poza małżeństwem, bo wie, że w jej przypadku nie przyniosłoby jej spełnienia czy satysfakcji. Całe życie chciała się uwolnić od przymusu bycia w stałej, miłosnej relacji z drugą osobą i wstąpienia w związek małżeński, więc czemu miałaby wziąć ślub sama ze sobą, skoro jest z założenia przeciwna instytucji małżeństwa? Single - konserwatyści Jak pokazują badania "Pokolenie singli", realizowane przez wiele osób żyjących solo w wieku od 18 do 65 lat jest przywiązanych do tradycyjnych wartości, związanych z posiadaniem rodziny, dzieci. Większość polskich singli tęskni zatem za stałym związkiem. Część jest wewnętrznie rozdarta - między wartościami indywidualistycznymi, spełnianiem swoich potrzeb a wartościami tradycyjnymi. Niewielu jest tych, których określam mianem singli szczęśliwych, którzy żyją solo, bo - jak sami przyznają - na życie rodzinne mają jeszcze czas, są młodzi, przed trzydziestką, ale ich styl życia jest raczej etapem przejściowym, a nie docelowym. Niewielu jest także oswojonych ze swoim losem. Impreza na dobry początek Być może warto rozważyć, za Jaclyn Geller, autorką książki "Here Comes the Bride…”, żeby każdy, kto zaczyna dorosłe życie - niezależnie od tego, czy jest singlem, czy żyje w parze - zorganizował sobie imprezę inicjującą ten nowy dla siebie etap. Wtedy członkowie rodziny, przyjaciele, znajomi mogliby udzielić wsparcia także tego materialnego, finansowego na tak zwany "start". Śluby i wesela, nadal powszechne w Polsce, są bardzo mocno zakorzenione w naszej kulturze. Często pary zapraszają na nie ludzi, z którymi na co dzień mają niewiele wspólnego. Być może powinniśmy zacząć w większym stopniu celebrować ważne wydarzenia w naszym życiu - takie jak ukończenie szkoły, studiów, urodziny dziecka, wybudowanie domu, awans czy zmianę pracy. Dlaczego by nie zorganizować imprezy, świętując X-lecie przyjaźni lub dobrej znajomości? Poza tym, co zrobić, jak się okaże, że po ślubie samego ze sobą, jednak się w kimś innym (niż w sobie) zakochamy? Weźmiemy wtedy rozwód sami ze sobą? Tego nie da się zrobić - ani formalnie, ani nieformalnie. Jeśli chcesz się podzielić swoimi refleksjami na temat bycia singlem czy życia w związku, napisz do autorki na adres @ Źródło: Ślub konkordatowy to jeden z najczęstszych wyborów przyszłych małżonków. Wynika to z faktu, że w jednym czasie można zawrzeć związek małżeński zarówno od strony prawnej jak i wyznaniowej. Jest to duże udogodnienie dla osób, które cenią sobie swój czas i nie chcą organizować dodatkowej uroczystości w Urzędzie Stanu Cywilnego. Jesteś na etapie organizacji własnego wesela i bierzesz pod uwagę możliwość ślubu konkordatowego? Świetnie! Ten artykuł jest właśnie dla Ciebie. Dzięki nam dowiesz się, jakie dokumenty do ślubu konkordatowego będą Ci niezbędne. Zobacz także: Zaręczyny a oświadczyny Dokument poświadczający odbycie nauk przedmałżeńskich Jest to jeden z najważniejszych dokumentów bez których wzięcie ślubu konkordatowego byłoby niemożliwe. Nauki przedmałżeńskie nie muszą odbywać się w Waszej parafii. Możecie je zrealizować w zupełnie innym kościele. To zależy tylko od Was. Taki dokument jest akceptowany we wszystkich parafiach i jest bezterminowy. Od czasu pandemii pojawiła się również możliwość odbycia nauk przedmałżeńskich online. Daje to przyszłym małżonkom większą elastyczność. Warto jednak zapytać księdza, który będzie udzielał Wam sakramentu małżeństwa, czy ma jakieś zastrzeżenia do tej formy nauk przygotowujących do ślubu konkordatowego. Dokumenty do ślubu konkordatowego – zaświadczenie z poradni życia rodzinnego Poradnia życia rodzinnego to miejsce, do którego narzeczeni muszą przyjść zazwyczaj co najmniej 3 razy przed ślubem. Zdarzają się sytuację, że takie zaświadczenie otrzymuje się już nawet po jednej wizycie. Zazwyczaj podczas odbywania nauk przedmałżeńskich pojawiają się rekomendacje poradni, z których możecie skorzystać. Świadectwo aktu chrztu oraz świadectwo bierzmowania Po te dokumenty do ślubu konkordatowego musicie zwrócić się z prośbą do parafii w której był udzielany Wam sakrament chrztu oraz bierzmowania. Pamiętajcie, by w chwili odbioru świadectw mieć przy sobie dokument poświadczający Waszą tożsamość. Może je także odebrać inna osoba, lecz potrzebne jest do tego pełnomocnictwo. Zaświadczenie o braku przeciwwskazań do zawarcia związku małżeńskiego W celu pozyskania tego dokumentu swoje kroki musicie skierować ku Urzędowi Stanu Cywilnego. Wydanie takiego zaświadczenia jest płatne. Pamiętajcie, aby zabrać ze sobą dowód osobisty lub paszport. Uzyskane zaświadczenia należy dostarczyć do księdza w konkretnym terminie. Jest to nie później, niż miesiąc i nie wcześniej, niż pół roku przed ślubem. Dzięki niemu informujecie, że nie widzicie sprzeczności, które mogą być przeciwwskazaniem do zawarcia związku małżeńskiego. Dokumenty do ślubu konkordatowego – świadectwo uczęszczania na katechezę w szkole średniej O tym czy ten dokument jest konieczny decyduje parafia. W wielu przypadkach okazuje się on być rzeczą zbędną, jednak warto wziąć pod uwagę fakt, że możemy zostać o niego poproszeni pod groźbą nie udzielenia sakramentu małżeństwa. Ślub konkordatowy to idealny wybór dla narzeczonych, którzy uważają, że sam ślub cywilny to za mało. W związku z większą powagą związaną z wprowadzeniem kwestii religijnych wymaga on, jednak wypełnienia konkretnych formalności. Mamy nadzieję, że dzięki temu artykułowi pozbyliśmy się Waszych wątpliwości i wiecie już, jakie dokumenty do ślubu konkordatowego będą wam niezbędne. Fot.: East News Fot.: East News Fot.: East News Fot.: East News Fot.: East News Zobacz następną galerię Pierwsza miłość, odcinek 3111: Marta wyrzucona z … Pierwsza miłość, odcinek 3111: Marta wyrzucona z pracy za bycie lesbijką! Kochanka Artura nie będzie już pedagogiem przez orientację seksualną Wziął ślub sam ze sobą Wziął ślub sam ze sobą Wziął ślub sam ze sobą Wziął ślub sam ze sobą Wziął ślub sam ze sobą Wziął ślub sam ze sobą Wziął ślub sam ze sobą Wziął ślub sam ze sobą Wziął ślub sam ze sobą Wziął ślub sam ze sobą MGO Janek i Beata poznali się na jakichś warsztatach. Kiedy ją zobaczył, kiedy jej posłuchał, wiedział po jednym dniu znajomości, że się jej oświadczy. — Dla przyzwoitości odczekałem tydzień — opowiada. Dziś są 16 lat po ślubie, mają pięcioro dzieci, przeżywali razem sztormy i spokojnie radosne dni, ale nigdy nie mieli wątpliwości, czy dobrze wybrali. W ich przypadku sprawdziła się miłość od pierwszego wejrzenia. Janek bardzo długo szukał partnerki, Beata wydawała mu się spełnieniem marzeń. On ujął ją swoją decyzyjnością, odwagą, urokiem i determinacją. Zaryzykowali i oboje czują się wygrani. — Takie związki się zdarzają, ale dopiero po latach można ocenić, na ile decyzja podejmowana w zauroczeniu okaże się trafna — mówi Karolina Dokić-Pietuszko z portalu-katalogu ślubnego PlanujemyWesele. — Bardzo rzadko słyszę takie historie. A jeśli nawet, zanim para stanie na ślubnym kobiercu, mija zwykle kilkanaście miesięcy. Tyle zazwyczaj potrzeba na przygotowania do ślubu i wesela – dodaje. Zbyt szybki ślub bywa niekiedy przyczyną najboleśniejszych rozczarowań, strat materialnych, kłótni, żalu, zamętu w całej rodzinie. Bolesny w skutkach jest zwłaszcza wtedy, kiedy małżonkowie wchodzą w nowy związek z dziećmi z poprzedniego lub poprzednich związków. Cenę za zbyt pochopną decyzję obojga dorosłych ponoszą właśnie one. — Czas jest najlepszym weryfikatorem naszych uczuć — podkreśla Karolina Dokić-Pietuszko. — Emocje potrafią zasłonić oczy, odjąć rozum i sprawić, że widzimy coś, czego nie ma. Albo nie widzimy czegoś, co okaże się kluczowe dla związku, kiedy one opadną. Są wskazówki, które wydawać się mogą błahe i banalne, ale niejedną parę szczęśliwie uchroniły przed zbyt szybką decyzją o ślubie. 1. Nie izolujcie się jako para od znajomych i przyjaciół. Zanim podejmiecie decyzję o ślubie, posłuchajcie, co o tym myślą najbliżsi przyjaciele, Wasze rodziny, znajomi. Niekiedy trudno jest wprost wyrazić obawę o Waszą przyszłość u boku danej osoby, ale można ją wyczytać z mimiki, gestów, stylu rozmowy. Nie zawsze trzeba się z nimi zgadzać, zawsze jednak warto dopytać — już sam na sam — co budzi obawy. 2. Jeśli decyzja podejmowana jest w dużym afekcie — czyli w stanie zakochania — lepiej poczekać, aż lekko przestygną uczucia. Nacieszyć się tym cudownym czasem, ale powstrzymać się od wiążących decyzji. 3. Być czujnym, jeśli partner zbyt szybko deklaruje małżeństwo, jeśli za mocno naciska na przyspieszenie sformalizowania związku. To mało racjonalne i – zwłaszcza w późniejszym wieku – świadczy o niedojrzałości. 4. Bardzo dużo rozmawiać. O wszystkim. Według wszelkich badań największe szanse na długie i satysfakcjonujące, szczęśliwe życie razem mają te pary, które potrafią ze sobą rozmawiać. Rozmowa uczy słuchania, rozmowa uczy też, jak myśli ta druga osoba, pomaga ją naprawdę poznać. A poznając, naprawdę głęboko pokochać. 5. Decydując się na ślub, warto zapytać samego/samą siebie: czy najbardziej na świecie pragnę dobra tej drugiej osoby? 6. Jeśli Waszą motywacją jest: teraz albo nigdy! To spotkanie ostatniej szansy! Nie chcę żyć sama/sam! — dajcie sobie i drugiej osobie czas do namysłu, do poznawania się i podjęcia świadomej decyzji z miłością w tle. Nie chcę być sam/a i nic lepszego mi się już nie przytrafi to słaba motywacja do wspólnego życia. 7. Pamiętajcie, że decyzja o ślubie to decyzja: biorę sobie ciebie na dobre i na złe. Trzeba naprawdę kochać i naprawdę się znać, aby wiedzieć, że z tą akurat osobą poczuję się bezpiecznie na świecie. Że zawsze mogę na nią/na niego liczyć. Ale żeby to wiedzieć, trzeba razem coś przeżyć. A na to trzeba dać sobie trochę czasu, zanim życie Was zaskoczy jego brakiem dla siebie nawzajem. —— PlanujemyWesele to portal ślubny i katalog posiadający w swojej bazie ponad 17 tysięcy usługodawców z branży ślubno-weselnej z każdego regionu Polski. Portal to także porady ekspertów, inspiracje, reportaże ze ślubów czytelników i piękne sesje plenerowe. Każdego miesiąca inspiruje i łączy z usługodawcami ponad 140 tysięcy par młodych. W tym roku firma obchodzi swoje 14. urodziny, osiągając oglądalność serwisu na poziomie 1,5 mln odsłon. Śluby cywilne stają się w dzisiejszych czasach coraz bardziej popularne. Można je zorganizować dość szybko, nie wymagają wysokich opłat, a procedury nie są tak skomplikowane, jak w przypadku ślubu kościelnego. Jednym słowem same plusy. Jak wyglądają formalności krok po kroku? Sprawdź nasz poradnik, a na pewno nie pogubisz się w gąszczu przepisów. Zobacz, co o ślubie cywilnym mówi Izabela Janachowska – redaktor naczelna portalu Wedding Dream. Ślub cywilny czy ślub kościelny? Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Ślub kościelny zazwyczaj wynika z wiary katolickiej (albo silnej tradycji), zaś cywilny, gdy Nowożeńcy (albo jedna ze stron) nie są wierzący. Ten ostatni często towarzyszy też skromnym uroczystościom ślubnym. Choć nie ma reguły, bo przecież krótka ceremonia w Urzędzie Stanu Cywilnego też może poprzedzać wielkie wesele. Zobacz także: Ślub kościelny – ile to kosztuje? Młodzi zazwyczaj na długo przed ślubem ustalają rodzaj ceremonii. To bardzo ważna kwestia, najczęściej powiązana z wyznawanym światopoglądem. O swoim ślubie cywilnym opowiedziała nam Viola Molińska-Janson. Dlaczego wraz z mężem zdecydowała się na taką uroczystość? Przede wszystkim zależało nam na krótkiej i sprawnej ceremonii. Wyznajemy raczej nowoczesne podejście do wielu spraw, w tym ślubu. I nie chodzi tu o mieszanie w to wiary, lecz często śluby w kościele niepotrzebnie się przedłużają, a goście ziewają 😉 Chcieliśmy sobie tego oszczędzić – opowiada mężatka. Dodaje też, że ślub cywilny wcale nie był mniej elegancki od kościelnego. Jedyna zmienna to taka, że braliśmy ślub w pandemii, a ona rządzi się swoimi prawami. Kościół pozwala na zdecydowanie większą liczbę osób. Suknia do ślubu cywilnego Każda panna młoda marzy o tym, żeby wyglądać olśniewająco, bez względu na rodzaj ceremonii. Taki efekt możesz uzyskać, wybierając modną suknię ślubną. Oto nasze propozycje: Kto może wziąć ślub cywilny? Ślub w Urzędzie Stanu Cywilnego mogą wziąć osoby, które: są pełnoletnie,nie trwają w danej chwili w związku małżeńskim, nie są ze sobą spokrewnione w linii prostej,nie są ze sobą w stosunku przysposobienia (osoba adoptująca i osoba adoptowana),nie są ze sobą spowinowacone w linii prostej. Zdarzają się sytuacje, w których ślub cywilny biorą kobiety niepełnoletnie, (które ukończyły 16 lat). Muszą wówczas uzyskać zgodę sądu. Zezwolenie formalne jest również potrzebne w przypadku ślubu osób ze sobą spowinowaconych lub osób dotkniętych chorobą psychiczną lub niedorozwojem umysłowym. Sprawdź także: W co ubrać się na ślub cywilny? Ślub w USC, ale nie tylko Jeżeli chcecie wziąć ślub cywilny, to możecie zgłosić się do dowolnego Urzędu Stanu Cywilnego. W przypadku tej ceremonii nie występuje rejonizacja. Ślub może odbyć się także poza placówką, również w plenerze. Najważniejsze, by było to miejsce, które nie uwłacza powadze ceremonii ślubnej. O tym, czy ceremonia może odbyć się w danej lokalizacji, decyduje urzędnik. Ile kosztuje ślub cywilny? Opłata za ślub cywilny, a właściwie za sporządzenie aktu małżeństwa, wynosi 84 zł. Jeżeli marzy Wam się ceremonia poza urzędem, musicie liczyć się z kwotą rzędu 1 000 zł. Jeżeli partner lub partnerka byli już wcześniej w związku małżeńskim, to konieczne będzie uzyskanie w USC dokumentu zapewniającego o braku przeciwwskazań do zawarcia małżeństwa. Jego koszt to 22 zł. Opłata nie dotyczy ceremonii, która odbywa się np. w szpitalu lub więzieniu (powód: zagrożenie życia lub zdrowia, lub pozbawienie wolności). Sprawdź także: Ślub cywilny – zmiana daty. Ile to kosztuje? Inne opłaty za ślub cywilny: 38 zł – zaświadczenie o zdolności prawnej do zawarcia małżeństwa, dotyczące obcokrajowców, 39 zł – opłata za wydanie decyzji o możliwości wcześniejszej daty ślubu. Minimalny czas na odbycie się ślubu po złożeniu deklaracji przyszłych małżonków w USC to 30 dni. Warto pamiętać, że powyższe koszty nie obejmują dodatkowych opłat, jak ewentualne dekoracje czy podkład muzyczny. Tego typu dodatki należy też omówić wcześniej z urzędnikiem. Ślub cywilny – formalności krok po kroku Jak zarezerwować datę ślubu cywilnego? Ile trzeba czekać na termin? Jakie dokumenty należy ze sobą zabrać do urzędu? W poniższej instrukcji odpowiadamy na te i wiele innych pytań. Krok nr 1 – dokonanie opłaty skarbowej Dokonajcie odpowiedniej opłaty (ich wykaz znajduje się wyżej). Wystarczy wykonać przelew bankowy na właściwą kwotę na numer konta Urzędu Stanu Cywilnego, do którego chcecie się udać (USC, w którym chcecie wziąć ślub, albo USC właściwy dla miejsca, które wybraliście jako miejsce ceremonii). Krok nr 2 – przygotowanie dokumentów Jakie dokumenty musicie zabrać ze sobą do Urzędu Stanu Cywilnego? Są to: dowody osobiste lub paszporty (do okazania),dowód opłaty skarbowej (wyciąg z konta),pozwolenie sądu na zawarcie małżeństwa (dotyczy wyjątkowych sytuacji opisanych wyżej),zezwolenie sądu na zawarcie małżeństwa przez pełnomocnika z pełnomocnictwem (w przypadku korzystania z pełnomocnika),zagraniczny akt urodzenia (w przypadku gdy przyszli małżonkowie nie posiadają polskich aktów stanu cywilnego, a są obywatelami Polski),oficjalny zagraniczny dokument potwierdzający ustanie poprzedniego małżeństwa (jeśli dotyczy). Gdy partner/partnerka nie jest obywatelem RP Przygotowanie dokumentów wygląda nieco bardziej skomplikowanie, gdy jedno z narzeczonych nie jest obywatelem Rzeczypospolitej Polskiej. Partner/Partnerka musi przedstawić w Urzędzie Stanu Cywilnego oficjalny dokument wystawiony zgodnie z obowiązującym prawem danego kraju, który potwierdzi, że dana osoba może zawrzeć związek małżeński. W niektórych przypadkach uzyskanie takiego zezwolenia będzie utrudnione, np. z racji trwającej w państwie wojny. W takich sytuacjach polski sąd może udzielić zgody na ślub. Może także dojść do sytuacji, gdy urzędnik USC nie będzie mógł ustalić danych (potrzebnych do wpisania do aktu ślubu). Wówczas może poprosić cudzoziemca o odpowiednie dokumenty, np. odpis aktu urodzenia czy odpis aktu małżeństwa (poprzednio zawartego). Wszystkie dokumenty w innym języku niż polski powinny zostać urzędowo przetłumaczone. Jeżeli jedna ze stron nie zna języka polskiego, na spotkanie z urzędnikiem przyszli nowożeńcy są zobowiązani zapewnić tłumacza lub biegłego. Czasem przygotowanie dokumentów do USC może wzbudzać wiele wątpliwości (szczególnie gdy jedna ze stron nie posiada polskiego obywatelstwa). Wówczas należy zadzwonić lub udać się na konsultację do USC. Urzędnik ma obowiązek wytłumaczyć, jak przebiega procedura. Krok nr 3 – wizyta w USC Kolejny krok to udanie się do Urzędu Stanu Cywilnego. Tutaj narzeczeni przedkładają urzędnikowi ww. dokumenty. Podpisują również przygotowane przez urzędnika zapewnienie o tym, że nie wiedzą o istnieniu okoliczności wyłączających zawarcie małżeństwa. W przypadku decyzji o ceremonii poza urzędem to także odpowiedni czas na złożenie wniosku. Podczas tego spotkania urzędnik podaje możliwe daty ślubu. Narzeczeni wybierają termin, który im odpowiada, i pojawiają się w urzędzie dopiero w dniu ślubu. Jak długo trzeba czekać na termin? W przypadku ślubów w środku tygodnia (ewentualnie w piątek) daty nie są odległe, chyba że mówimy o popularnych lokalizacjach jak np. Warszawa Śródmieście. Pamiętajcie, że małżeństwo może zostać zawarte najwcześniej miesiąc od daty złożenia deklaracji o chęci wzięcia ślubu. Takie zapewnienie jest ważne pół roku. Jeżeli w tym czasie nie weźmiecie ślubu – ważność dokumentu się kończy. Czy okres oczekiwania na ceremonię ślubną w USC może zostać skrócony? Tak, ale tylko w wyjątkowych przypadkach, które ocenia urzędnik (ciąża, zagrożenie życia, przewlekła choroba itd.). Urzędnik z USC może odmówić udzielenia ślubu. Wówczas narzeczeni mają 14 dni na złożenie odwołania do sądu właściwego dla siedziby USC. Krok 4 – dane świadków Na około 2 tygodnie przed ślubem należy dostarczyć do USC kartkę z danymi świadków. Chyba że dogadacie się urzędnikiem, że możecie to zrobić w dniu ceremonii. Wniosek o ślub poza Urzędem Stanu Cywilnego Ślub poza USC, często stanowiący po prostu ślub w plenerze, wymaga złożenia odpowiedniego wniosku. Co powinien zawierać? Przede wszystkim miejsce planowanej ceremonii. Nie może to być przypadkowa lokalizacja. Powinna odpowiadać powadze wydarzenia i nie stanowić niebezpieczeństwa dla uczestników wydarzenia. We wniosku nie trzeba pisać uzasadnienia, dlaczego akurat padło na takie, a nie inne miejsce, ale polecamy to zrobić (szczególnie wtedy, gdy nie jest to typowo “ślubna lokalizacja”). Do wniosku warto dołączyć zdjęcia danego miejsca. Nie zmienia to faktu, że urzędnik będzie musiał samodzielnie zweryfikować, czy dana lokalizacja nadaje się na ślub. W praktyce oznacza to, że musi pojechać w dane miejsce, np. do hotelu, restauracji itp. Jeżeli planujecie ślub w konkretnym lokalu, to warto do wniosku dodać zgodę właściciela na takie wydarzenie. Uwiarygodni to Wasz wybór. Mogłoby się wydawać, że większość wniosków na ślub poza USC przechodzi bez najmniejszych trudności. Nie jest to jednak do końca prawdą. Odmowy się zdarzają i to dość często. Urzędnik może uważać daną lokalizację za mało bezpieczną czy poważną. Decyzję musi nanieść na oficjalne pismo, dodając swoją argumentację. Ślub cywilny – przebieg krok po kroku Nadszedł ten wielki dzień – ślub w Urzędzie Stanu Cywilnego. Bądźcie na miejscu około pół godziny przed uroczystością. Jeżeli wcześniej nie dostarczyliście danych o świadkach, to zróbcie to koniecznie teraz. Po tej formalności, gdy wszyscy już przybędą, urzędnik zaprosi zgromadzonych do sali i do zajęcia miejsc. Para Młoda siada tuż przed osobą prowadzącą ceremonię, a świadkowie po bokach. Punktualnie urzędnik rozpoczyna ceremonię. Wygłasza mowę na temat powagi małżeństwa, a następnie zaprasza Nowożeńców do złożenia przysięgi. Często urzędnik dodaje kilka słów od siebie. Młodzi bardzo to cenią. Tak było na ślubie Violi: Pani urzędniczka była rzeczowa, elastyczna i mimo poprowadzenia 20 ślubów w tym dniu czuliśmy się wyjątkowo potraktowani. Super zatem, że mieliśmy do czynienia z człowiekiem, a nie maszyną recytującą regułki. Na zakończenie urzędnik stwierdza zawarcie małżeństwa, a Młodzi wymieniają obrączki. Kolejny krok to podpisanie aktu małżeństwa przez Nowożeńców i świadków. Na koniec wszyscy zgromadzeni mogą skorzystać z dostępnych kieliszków i wypić po lampce szampana (którego trzeba zorganizować samodzielnie). Ślub cywilny – podsumowanie Podsumujmy, jakie formalności trzeba spełnić, aby zawrzeć ślub cywilny: 1. Zadzwońcie do USC. Dowiedzcie się, kiedy możecie złożyć deklaracje i wyznaczyć datę i godzinę ślubu (pamiętajcie, że nie zawsze możecie otrzymać termin, o którym marzycie). 2. Ustalenie terminu możliwe jest najwcześniej 6 miesięcy przed planowaną datą. Taki czas mogą być przechowywane dokumenty zgłoszeniowe w urzędzie. 3. Spotkajcie się z urzędnikiem i ustalcie wspólnie termin. 4. Ok. 2 tyg. przed ustaloną datą przynieście do USC kartkę z danymi świadków. 5. Nadszedł TEN DZIEŃ, weźcie dowody osobiste i miejcie najpiękniejszy dzień w życiu. To proste 😉 Stres nie jest potrzebny! Sprawdź także: Darmowy planer do planowania ślubu i wesela to świetne narzędzie, które pomoże Wam dopiąć wszystko na ostatni guzik!

ślub sam ze sobą